poniedziałek, 13 maja 2019

Rowerowo i majowo po Suwalszczyźnie

Wczorajsza niedziela przywitała nas słońcem na błękitnym niebie i lekkim majowym wietrzykiem. Pogoda rowerowa zatem idealna. Bez większych planów i map wskakujemy na swje pędzidła i gnamy przed siebie.





Wybieramy trasę do Gawrych Rudy piękną ścieżką rowerową prowadzącą przez całe miasto do samego Płociczna, ale już po kilkunastu metrach, kuszą nas inne polne drogi i wąskie scieżki,może nie tak wygodne jak rowerowa aswaltówka, ale o wiele ciekawsze.




I tak miało być lajtowe klkanaście kilometrów a wyszło 42, ale za to trasą mało znaną  chociaż będącą tak blisko Suwałk.



Pierwszym zaskoczeniem był przejazd przez tory kolejowe.




 Wygląda to na wielkomiejską rozjezdnię a nie bardzo można się tu dostać i stąd wydostać, chociaż coś jednak jeździ.


Kolejne zaskoczenie to mostek na Czarnej Hańczy na wysokości Sądu przy ul. Waryńskiego. Jakie to dziwne,że jeszcze tu nie byłam. 


A za mostkiem ? Niespodzianka. Kiedy ja rozglądam się za Szrekiem, on woła na nas Ia Ia...Ia Ia...


Kierujemy się na Klasztorną , Sianożęć, ogrody działkowe i polną kamienistą drogą dojeżdżamy do stawów powstałych po kopalni żwiru. Błękitna woda i żóły piasek trącą egzotyką.


Objeżdzamy stawy, docieramy do ścieżki rowerowj i dalej już prosto do Gawrych Rudy. No może nie do końca tak prosto, bo majowy świat jest zachwycający. Nawet przy braku deszczu, wszystko się bieli, żółci i zieleni.




A my się zachwycamy i podziwiamy, raz po raz zauważając inną roślinkę, czy rozwijający się kwiat.
 Trochę zmęczeni docieramy do Hotelu nad Wigrami i odpoczywamy przed dalszą drogą


A dalsza droga wiedzie piękną leśną drogą do Sobolewa i z powrotem do miasta, 
Wiatr we włosach, uśmiech na twarzach i zapas pozytywnej energii na cały nadchodzący tydzień.

Woda w Sobolewskim zalewie jak na 12 maj całkiem niezła

Potężne hałdy robią wrażenie

Kolejna droga w budowie czyli ul Armii Krajiwej - widok od ul. Północnej

Pięknie spędzona niedziela i piękny szlak. Ktoś zna inne ciekawe drogi i miejsca ?Czekam na propozycje i życzę wszystkim właśnie takich dobrych niedziel.


Wschodnie rubieże na niedzielnym spacerze

Na wzgórzach zdręby w dolinach trzebieże! Kto w piękność waszą pradawną uderzy? Gdzie tych okolic widoki wspaniałe? Gdzie się podziały boru ...