czwartek, 24 października 2019

Mały spacerek dookoła Jaczno

Rozpieszcza nas tegoroczny październik, oj rozpieszcza.
Jak mało który.
Jakby chciał się zrewanżować za chłodny lipiec i deszczowy wrzesień.
Jakby chciał nam wynagrodzić krótkie suwalskie lato.

Wiec poddajemy się urokowi październikowej jesieni i czerpiemy garściami jej dary.

I znowu Suwalski Park Krajobrazowy. Znowu Smolniki.
Nie można się im oprzeć żadną porą roku. Zachwycają wiosną i jesienią, intrygują latem, zapraszają śnieżną zimą. A ja ciągle ulegam ich urokowi i bywam tu kiedy tylko mogę.

Jezioro Jaczno

  Bezsprzecznie najpiękniejsze wytopiskowe jezioro na terenie SPK, powstałe przez długotrwałe zaleganie mas lodowca, dzięki czemu jest młodsze od innych tutejszych jezior o parę tysięcy lat.


Jezioro Jaczne z punktu widokowego w Smolnikach
  Swoją niezwykłość zawdzięcza licznym zatokom i półwyspom oraz stromym sięgającym
 do 285 m.n.p.m skarpom, skąd rozciągają się zachwycające widoki.

Latem, dzięki kwitnącym glonom wyróżnia się malachitowym kolorem.

Żeby go zobaczyć, trzeba przyjechać do wsi Smolniki, w gminie Rutka Tartak, położonej zaledwie
22 kilometry od Suwałk.

 Zaparkować można pod lasem na przeciwko punktu widokowego u Pana Tadeusza i stąd wyruszyć w drogę. O tym miejscu już wspominałam TUTAJ:
.https://martanaszlaku.blogspot.com/2018/02/cudze-chwalicie-swego-nie-znacie-czyli.html

My mijamy to miejsce, jako bardzo nam znane,mijamy  bar Jaćwing i sklep po prawej, parkujemy nieopodal kościoła, naprzeciwko cmentarza z zabytkową kapliczką i maszerujemy prostą drogą do skrzyżowania szlaków.









 7 kilometrowa ścieżka pt. "Wokół Jeziora Jaczno", oznaczona jest na żółto i to ją właśnie wybraliśmy na niedzielny spacer.

Początek trasy wiedzie polną drogą
Słońce przygrzewało.świat mienił się kolorami, a my czerpaliśmy pozytywną energię  na nadchodzące jesienne chłody. 


Kiedy weszliśmy w las, poczułam się jak w Beskidach. Wysokie skarpy porośnięte mieszanymi lasami, przypomniały mi moje bliskie podkarpackie strony.


Przydrożna kapliczka we wsi Jaczno
Ścieżek po SPK nie brakuje. Nadają się na spacer pieszy rowerowy a nawet samochodowy,
dla leniwców chcących tylko zrobić fajne fotki.


 Jedno jest pewne. 

 Warto tu zajrzeć.

Warto ruszyć się z kanapy, z domu, z miasta. Poczuć wiatr we włosach i  zapach otaczającej przyrody.


 

 

 



A ja zapewniam, że mięśnie i serducho będą Wam za to bardzo wdzięczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wschodnie rubieże na niedzielnym spacerze

Na wzgórzach zdręby w dolinach trzebieże! Kto w piękność waszą pradawną uderzy? Gdzie tych okolic widoki wspaniałe? Gdzie się podziały boru ...